czwartek, 18 lutego 2016

Czytanie składów cz.2 "Złe"

Witajcie! :)

Długo nie pisałam, ale miałam na prawdę dużo na głowie, ale egzamin zawodowy praktyczny zdany! :) Chciałabym napisać post o tych złych składach, które często występują w kosmetykach.
Jak wspomniałam, jest dużo kosmetyków w których są zawarte te złe składniki, ale również są takie, które bardzo łatwo pomylić.




Również tak jak w poprzednim poście o tej tematyce, napisze 20 tych najgorszy zbrodniarzy ;)


  • Silne detergenty, zazwyczaj jako pierwsze w składach kosmetycznych, nie będę wypisywać SLS/SLES, ponieważ jest to zbyt oczywiste, a zajmę się innymi. 10 kolejnych detergentów, które warto omijać to :
  1. Ammonium lauryl sulfate
  2. Magnesium Laureth Sulfate
  3. Ammonium laureth sulfate
  4. Sodium coco sulfate
  5. Hydrogen sulfate
  6. Sodium monododecyl sulfate
  7. Sodium monolauryl sulfate
  8. Sodium dodecanesulfate
  9. Sulfuric acid monododecyl ester sodium salt
  10. Sodium myreth sulfate

  • Parafina- nie jest dobra na skórę głowy, ogólnie jest jest to złudne nawilżenie. Na każdych włosach będzie inaczej się zachowywać parafina.
  1. Paraffinum Liquidum
  2. Cera Microcristallina
  3. Synthetic Wax
  4. Isoparaffin
  5. Paraffin
  6. Vaseline
  7. Mineral Oil
  8. Isododecane
  9. Isobutane
  10. Petrolatum
Źródło, są to moje własne zapiski, które kiedyś skomponowałam w wordzie, czyli podział na dobre i złe składy :)

Niedługo ukaże się post o kolejnych składach.

Pozdrawiam Karolina :)

PS za dwa dni dodam post, który będzie, jakimś przełomem w moich włosach i już się nie mogę doczekać, ponieważ chcę poznać opinie na ten temat! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz